Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół Lleidy Esportiu wygrał aż cztery razy, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Adriánowi Leónowi z Lleidy Esportiu. Była to 17. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 64. minucie za Alphę Bakayoko wszedł Xemi. Chwilę później trener Pratu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Adriego Arjonę. Na boisko wszedł David Acedo, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 69. a 90. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Między 71. a 84. minutą, boisko opuścili zawodnicy Pratu: Guzmán, Álex Pachón, na ich miejsce weszli: Alberto Padilla, Manuel Raillo. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Marca Martíneza, Fera Cana zajęli: Dani Provencio, Abel Molinero. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 8 marca drużyna Lleidy Esportiu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Villarreal CF II. Tego samego dnia CD Castellón będzie przeciwnikiem jedenastki Pratu w meczu, który odbędzie się w Castellón de la Planej.