Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Jedenastka Barakaldo wygrała aż sześć razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Jorge Bengoetxei z Alavésu II. Była to 34. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 60. minucie Javi Álamo został zastąpiony przez Ángela Sáncheza. A trener Alavésu II wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Andreia Lupu. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Iñaki Elejalde. Posunięcie trenera było słuszne. Andreia Lupu strzelił wyrównującego gola w 77. minucie spotkania. W 71. minucie kartką został ukarany Julen López, piłkarz gospodarzy. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Alavésu II doszło do zmiany. Antonio Perera wszedł za Pabla Álvareza. Trener Barakaldo postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Aitora Seguína i na pole gry wprowadził napastnika Ikera Olaizolę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Barakaldo w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 75. minucie na listę strzelców wpisał się Diego Cervero. To już piąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez zespół Alavésu II w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na 13 minut przed zakończeniem meczu wynik ustalił Andrei Lupu. W 86. minucie Antonio Perera został zmieniony przez Oiera Sarriegiego, co miało wzmocnić drużynę Alavésu II. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Diego Cerverę na Juana Delgadę. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartkę obejrzał Andrei Lupu z jedenastki gości. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Barakaldo będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Club Haro Deportivo. Tego samego dnia Real Sociedad de Fútbol II zagra z jedenastką Alavésu II na jej terenie.