Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem pojedynków zespół Badalony wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo trzy razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Już w pierwszych minutach drużyna Castellónu próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Badalona: Valentínowi Merchánowi w 21. i Chemie Moreno w 23. minucie. Tymczasem to piłkarze Badalony otworzyli wynik. W 31. minucie na listę strzelców wpisał się Kilian Durán. W 33. minucie sędzia ukarał kartką Juantę, zawodnika Castellónu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Badalony. Drugą połowę drużyna Castellónu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Víctora Garcíę, Alejandra Sanza weszli Adrián Lapeña, Jamelli. A trener Badalony wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Crisa Montes'a. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Hugo Esteban. W 63. minucie za Joela Toleda wszedł Abel Suárez. Trener Castellónu postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Íñiga Muñoza i na pole gry wprowadził napastnika Alfreda. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Piłkarze gości w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W tej samej minucie wyrównującą bramkę dla zawodników gości zdobył Juanto. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. W 78. minucie w jedenastce Badalony doszło do zmiany. Ismael Moyano wszedł za Kiliana Durána. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Jamellemu z zespołu gości. Była to 87. minuta pojedynku. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga jedenastki Castellónu w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Badalony zawalczy o kolejne punkty w Paternej. Jego przeciwnikiem będzie Valencia CF Mestalla. Tego samego dnia Club Gimnastic de Tarragona zagra z zespołem Castellónu na jego terenie.