Drużyna Fuenlabrady bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował piąte miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Realu Betis wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 13. minucie sędzia pokazał kartkę Antoniowi Cristianowi z zespołu gości. Tymczasem piłkarze Realu Betis nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 18. minucie bramkę zdobył Álvaro Jiménez. Asystę zaliczył Barri. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Roman Zozulja, zawodnik gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Realu Betis. W 48. minucie sędzia przyznał kartkę Franowi Garcíi z Realu Betis. W 60. minucie Jeisson Martínez zastąpił Randy'ego Ntekę. W tej samej minucie trener Fuenlabrady postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Pathé Ciss, a murawę opuścił Clavería. Pathé Ciss spełnił oczekiwania trenera strzelając jedną bramkę. Był to jego pierwszy gol w tegorocznych rozgrywkach. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Real Betis: Eddemu Pascualowi w 64. i Karimowi Azamoumowi w 72. minucie. W 71. minucie Álvaro Jiménez został zmieniony przez Karima Azamouma, co miało wzmocnić jedenastkę Realu Betis. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Davida Prieto na Oriola Rierę. A trener Realu Betis wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Néstora Susaetę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Dani Ojeda. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał kartkę Andersonowi Cruzowi, piłkarzowi Fuenlabrady. Jedenastka Realu Betis długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 64 minuty, jednak zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Pathé Ciss. Przy strzeleniu gola pomógł Oriol Riera. W 87. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Barriego z Realu Betis, a w szóstej minucie doliczonego czasu meczu Hugona Frailego z drużyny przeciwnej. W 88. minucie w drużynie Realu Betis doszło do zmiany. Manu Fuster wszedł za Barriego. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a w drugiej cztery. Piłkarze Fuenlabrady otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Fuenlabrady zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Malaga Club de Futbol. Natomiast w sobotę CD Lugo będzie gościć jedenastkę Realu Betis.