Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem jedenastki Tarragony. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Tarragony nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W piątej minucie Gerard Oliva dał prowadzenie swojej jedenastce. W 15. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Tarragony Jesús Rueda. W 23. minucie arbiter ukarał kartką José Espína, zawodnika Ebro. W 31. minucie Brugui został zastąpiony przez Frana Carbię. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 33. minucie na listę strzelców wpisał się Fran Carbià. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia przyznał kartkę Stephane Emanie z zespołu gości. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener Ebro postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Juan Barros, a murawę opuścił Tiago Portuga. Między 52. a 68. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Tarragony postanowił bronić wyniku. W 76. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Pedro Martína wszedł Pol Domingo, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Tarragony utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi Tarragony udało się strzelić gola i wygrać. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Tarragony, strzelając kolejnego gola. W 80. minucie Fran Carbià po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 3-1. Na siedem minut przed zakończeniem starcia sędzia pokazał kartkę Rafie Parejowi z Ebro. W 85. minucie w zespole Tarragony doszło do zmiany. Bernat Guiu wszedł za Pola Ballesterosa. W tej samej minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Gerard Oliva z Tarragony. W doliczonym czasie gry kartką został ukarany Juan Barros, piłkarz gości. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 4-1. Sędzia przyznał dwie żółte kartki zawodnikom Tarragony, natomiast piłkarzom gości pokazał pięć. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. 9 lutego jedenastka Ebro rozegra kolejny mecz w Saragossie. Jej przeciwnikiem będzie SD Ejea. Tego samego dnia UE Cornellà będzie rywalem drużyny Tarragony w meczu, który odbędzie się w Cornelli de Llobregat.