Był to mecz zespołów z czołówki tabeli. Zapowiadało się ciekawe spotkanie, gdyż spotkały się pierwszy i ósmy zespół Segundy División. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 14 razy. Drużyna Cádizu wygrała aż osiem razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu zawodnicy Cádizu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 13. minucie na listę strzelców wpisał się Alberto Perea. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Álex. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia pokazał żółtą kartkę Luisowi Espinowi, piłkarzowi gospodarzy. Drużyna Numancii otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 41. minucie bramkę wyrównującą zdobył Derik Osede. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Curro Sánchez. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 53. minucie arbiter wyrzucił z boiska Salviego z Cádizu. Między 57. a 62. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Numancii w 65. minucie spotkania, gdy Curro Sánchez strzelił z karnego drugiego gola. W 66. minucie Luis Espino został zmieniony przez Luisa Quezadę. W tej samej minucie w zespole Cádizu doszło do zmiany. David Querol wszedł za Anthony'ego Lozana. Prawie natychmiast Curro Sánchez wywołał eksplozję radości wśród kibiców Numancii, zdobywając kolejną bramkę w tej samej minucie meczu. Bramka padła po podaniu Mohameda Sanhajego. W 72. minucie Ander Vidorreta został zmieniony przez Oteguiego, co miało wzmocnić drużynę Numancii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jona Garrida na Jose Juradę. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartkę dostał Luís Gustavo z zespołu gości. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. Bramkę na 2-3 w 77. minucie zdobył David Querol. Na murawie, jak to często zdarzało się Numancii w tym sezonie, pojawił się Álex Sola, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 82. minucie Curra Sáncheza. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania w drużynie Numancii doszło do zmiany. Guillermo Fernández wszedł za Marca Mateu. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Numancii, strzelając kolejnego gola. W 89. minucie wynik ustalił Higinio Marín. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zanotował Álex Sola. W szóstej minucie doliczonego czasu gry sędzia przyznał żółtą kartkę Albertowi Perei z Cádizu. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-4. Arbiter pokazał pięć żółtych kartek oraz jedną czerwoną piłkarzom Cádizu, natomiast zawodnikom gości przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 4 stycznia drużyna Cádizu rozegra kolejny mecz w Ponferradzie. Jej rywalem będzie SD Ponferradina. Natomiast 5 stycznia RC Deportivo de La Coruna zagra z zespołem Numancii na jego terenie.