Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 29 starć drużyna Elche wygrała 10 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 10 remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Real Betis: Daniemu Ojedzie w 18. i Reyowi Manajowi w 28. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Karima Azamouma z Realu Betis, a w 57. minucie Daniego Calvę z drużyny przeciwnej. W 63. minucie w drużynie Elche doszło do zmiany. Pere Milla wszedł za Josána Fernándeza. W 64. minucie arbiter ukarał kartką Óscara Gila, piłkarza Elche. Chwilę później trener Realu Betis postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Roberto Olabe, a murawę opuścił Barri. W 73. minucie Rey Manaj zastąpił Manu Fustera. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Elche w 74. minucie spotkania, gdy Yacine Qasmi strzelił pierwszego gola. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Iván Sánchez. W 77. minucie w zespole Realu Betis doszło do zmiany. Álvaro Jiménez wszedł za Daniego Ojedę. Chwilę później trener Elche postanowił bronić wyniku. W 80. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Ivána Sáncheza wszedł Tekio, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Fidel z Elche. W 87. minucie w zespole Elche doszło do zmiany. Manuel Sánchez wszedł za Óscara Gila. Jedenastka Realu Betis miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po trzy żółte kartki. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 4 stycznia jedenastka Realu Betis rozegra kolejny mecz w Santa Cruz de Teneryfie. Jej rywalem będzie CD Tenerife. Tego samego dnia SD Huesca zagra z jedenastką Elche na jej terenie.