Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Zespół Girony wygrał aż cztery razy, zremisował pięć, a przegrał tylko raz. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 25. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Ignasiego Miquela z Girony, a w 35. minucie Álvara Jiméneza z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem kartką został ukarany Juanpe, piłkarz gości. W 65. minucie Álvaro Jiménez został zmieniony przez Néstora Susaetę. W 69. minucie Pape Diamanka został zmieniony przez Gumbaua, a za Jaira Izquierda wszedł na boisko Samuel Sáiz, co miało wzmocnić zespół Girony. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniego Ojedę na Carlosa Acuñę. W 74. minucie sędzia przyznał kartkę Romanowi Zozuli z Realu Betis. W 81. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Girony Alcalá. W następstwie utraty gola trener Girony postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił obrońcę Ignasiego Miquela i na pole gry wprowadził napastnika Anthony'ego Lozana. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Samuel Sáiz, zawodnik Girony. W tej samej minucie w drużynie Realu Betis doszło do zmiany. Ivan Kecojević wszedł za Roberta Olabego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia ukarał żółtymi kartkami trzech piłkarzy Girony. Pokazał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej połowie meczu. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 1 września jedenastka Realu Betis zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Real Sporting de Gijón. Tego samego dnia Malaga Club de Futbol zagra z zespołem Girony na jego terenie.