Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W siódmej minucie za Míchela Zabaca wszedł Gorka Pérez. W 17. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Roniego z Logronés, a w 29. minucie Txema Pana z drużyny przeciwnej. Jedyną bramkę meczu dla Haro Deportivo zdobył Facundo Ballardo w 35. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Haro Deportivo. W 57. minucie w zespole Haro Deportivo doszło do zmiany. Mikel Bueno wszedł za Txema Pana. Trener Logronés postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił obrońcę Iñakiego i na pole gry wprowadził napastnika Ousamę Siddikiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Po godzinie gry kartkę dostał Facundo Ballardo z jedenastki gości. W 67. minucie w zespole Logronés doszło do zmiany. Ander Vitoria wszedł za Roniego. Chwilę później trener Haro Deportivo postanowił bronić wyniku. W 72. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Unaiego Arguiarra wszedł Javier Ibáñez, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. Na siedem minut przed zakończeniem starcia arbiter pokazał kartkę Javierowi Ibáñezowi, zawodnikowi gości. W 86. minucie w zespole Haro Deportivo doszło do zmiany. Joseba García wszedł za Gulína. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Logronés obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Haro Deportivo będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Burgos CF. Natomiast w niedzielę CD Calahorra będzie gościć zespół Logronés.