Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Drużyna Realu Union wygrała aż osiem razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko dwa. Taktyka trenera drużyny Realu Union już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupiła się ona głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców drużyny Realu Union. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy sędzia pokazał kartkę Xabiemu Cárdenasowi, piłkarzowi gospodarzy. W tym czasie to zawodnicy Realu Union otworzyli wynik. W 35. minucie na listę strzelców wpisał się Alain Eizmendi. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał kartkę Aitorowi Aranzabe'owi z Realu Union. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Realu Union. W 50. minucie sędzia przyznał kartkę Virgilowi Thérésinowi z drużyny gości. W 61. minucie Dani Pichín został zmieniony przez Sergia Benita. Piłkarze Culturalu y Deportiva nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 68. minucie bramkę wyrównującą zdobył Sergio Benito. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał kartką Daniego Estradę, zawodnika Realu Union. Chwilę później trener Realu Union postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Yoela Solę. Na boisko wszedł Asier Etxaburu, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 76. a 86. minutą, boisko opuścili zawodnicy Realu Union: Jorge Galán, Aitor Aranzabe, na ich miejsce weszli: Mikel Orbegozo, Eneko Eizmendi. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Menudy, Andy'ego Kawai zajęli: Augusto Galvan, Sergio Marcos. W doliczonej pierwszej minucie meczu kartkę dostał Ekhi Senar, piłkarz gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Przewaga jedenastki Culturalu y Deportiva w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Arbiter pokazał cztery żółte kartki zawodnikom Realu Union, natomiast piłkarzom gości wręczył jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 8 września drużyna Culturalu y Deportiva będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Bilbao Athletic. Tego samego dnia Salamanca CF UDS będzie gościć zespół Realu Union.