Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół Ebro wygrał jeden raz, zremisował trzy, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 16. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Iaga Indiasa z Espanyolu Barcelona II, a w 27. minucie Víctora Andrésa z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Franowi Garcíi z zespołu Ebro. W 54. minucie Fran García został zastąpiony przez Álvara Gonzáleza. W 55. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Josimara Quintera, zawodnika Espanyolu Barcelona II. Po chwili trener Ebro postanowił wzmocnić formację obronną i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Carlosa Barredę. Na boisko wszedł Rafa Parejo, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał żółtą kartkę Lolowi Garridowi, piłkarzowi Ebro. Trener Espanyolu Barcelona II postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Nica Melameda i na pole gry wprowadził napastnika Jofre'a Carrerasa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Między 75. a 85. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Espanyolu Barcelona II i jedną drużynie przeciwnej. W 83. minucie Víctor Gómez został zmieniony przez Juana Mahicasa, co miało wzmocnić drużynę Espanyolu Barcelona II. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Adrię de Mesę na Stephane Emanę. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry czerwoną kartkę obejrzał Juan Mahicas, tym samym zespół Espanyolu Barcelona II musiał końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom Espanyolu Barcelona II w pierwszej połowie, natomiast w drugiej trzy żółte i jedną czerwoną. Piłkarze drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej trzy. Drużyna Ebro w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Espanyolu Barcelona II w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. 8 września drużyna Espanyolu Barcelona II będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie UE Cornellà. Tego samego dnia CF Badalona będzie gościć drużynę Ebro.