Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu zawodnicy Mirandésu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 11. minucie bramkę zdobył Maranhão. W zdobyciu bramki pomógł Álvaro Rey. W 20. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska César de la Hoz osłabiając tym samym zespół gospodarzy. W 27. minucie żółtą kartkę dostał Nikola Maraš z drużyny gospodarzy. W 33. minucie za José Corpasa wszedł Jonathan. W tej samej minucie w zespole Mirandésu doszło do zmiany. Kijera wszedł za Carlosa Martíneza. W 36. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Enrica Franquesę z Mirandésu, a w drugiej minucie doliczonego czasu Radosava Petrovicia z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Mirandésu. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł wyrównujący gol w tym spotkaniu. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu na listę strzelców wpisał się Juan Munoz. Przy zdobyciu bramki asystował Jonathan. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Almeríi przyniosły efekt bramkowy. W 49. minucie Darwin Núñez dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę przy bramce zaliczył Iván Balliu. W 60. minucie w zespole Almeríi doszło do zmiany. Sergio Aguza wszedł za Juana Munoza. A trener Mirandésu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Matheusa Barroza. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Iñigo Vicente. W 64. minucie żółtą kartkę dostał Sergio Aguza, piłkarz Almeríi. W 68. minucie arbiter wyrzucił z boiska Álvara Peñę z Mirandésu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Almeríi w 72. minucie spotkania, gdy José Lazo strzelił trzeciego gola. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Chwilę później trener Almeríi postanowił bronić wyniku. W 73. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Valentína Vadę wszedł Romera, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Almeríi utrzymać prowadzenie. Na 12 minut przed zakończeniem starcia w drużynie Mirandésu doszło do zmiany. Martín Merquelanz wszedł za Enrica Franquesę. Między 82. a 85. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Mirandésu i jedną drużynie przeciwnej. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-1. Przewaga zespołu Mirandésu w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Arbiter przyznał cztery żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom Almeríi, natomiast piłkarzom gości pokazał trzy żółte oraz jedną czerwoną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Mirandésu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SD Huesca. Natomiast 15 grudnia CF Fuenlabrada będzie gościć drużynę Almeríi.