Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 21 pojedynków drużyna Recreativo wygrała 10 razy i zanotowała pięć porażek oraz sześć remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Quique Riverowi z Recreativo. Była to 15. minuta starcia. Trzeba było trochę poczekać, aby Alberto Quiles wywołał eksplozję radości wśród kibiców Recreativo, strzelając gola w 23. minucie meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Recreativo. Drugą połowę jedenastka Córdoby rozpoczęła w zmienionym składzie, za Raúla Cámarę wszedł Owusu Kwabena. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Córdoba: Juancie w 52. i Owusu Kwabenie w 57. minucie. W 58. minucie za Juantę wszedł Zelu. Po chwili trener Recreativo postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Quique Rivera. Na boisko wszedł Sergio Jiménez, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Recreativo: Rubénowi Cruzowi w 65. i Sergiowi Jiménezowi w 72. minucie. W 71. minucie w zespole Recreativo doszło do zmiany. Víctor Barroso wszedł za Carlosa Martíneza. W 75. minucie De Cuevas wyrównał wynik meczu z karnego. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku kartkę otrzymał Víctor Barroso z zespołu gospodarzy. W 78. minucie w drużynie Recreativo doszło do zmiany. Chuli wszedł za Alberta Quilesa. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. Bramkę na 1-2 w doliczonej drugiej minucie meczu zdobył Owusu Kwabena. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Chwilę później trener Córdoby postanowił bronić wyniku. W czwartej minucie doliczonego czasu pojedynku postawił na defensywę. Za pomocnika De Cuevasa wszedł Ángel Moreno, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Jedenastka Córdoby nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała mecz. W piątej minucie doliczonego czasu spotkania bramkę samobójczą strzelił zawodnik Córdoby Jesús Álvaro. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia pokazał cztery żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Córdoby przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 12 stycznia jedenastka Córdoby zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Club Recreativo Granada. Tego samego dnia San Fernando CD zagra z jedenastką Recreativo na jej terenie.