Był to pojedynek na szczycie tabeli. Zapowiadał się ciekawy mecz, gdyż spotkały się czwarta i pierwsza drużyna Segundy División. Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 17. a 24. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Fuenlabrady i jedną drużynie przeciwnej. W 25. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Jean-Pierre Rhyner z zespołu gości i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 20. minucie. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał żółtą kartkę Davidowi Prieto z Fuenlabrady. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 59. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Falego Jiméneza, zawodnika Cádizu. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w drużynie Fuenlabrady doszło do zmiany. Ibán Salvador wszedł za Áleksa Valleja. W 63. minucie Javi Navarro został zmieniony przez Luisa Quezadę. W 64. minucie żółtą kartką został ukarany Hugo Fraile, piłkarz gospodarzy. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Cádizu doszło do zmiany. David Querol wszedł za Anthony'ego Lozana. A kibice Fuenlabrady nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jeissona Martíneza. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Oriol Riera. Posunięcie trenera było słuszne. Jeissona Martíneza zdobył zwycięską bramkę w 80. minucie spotkania. W tej samej minucie jedynego gola meczu strzelił Jeisson Martínez dla drużyny Fuenlabrady. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy golu zanotował José Fran. W następstwie utraty gola trener Cádizu postanowił zagrać agresywniej. W 84. minucie zmienił obrońcę Luisa Espina i na pole gry wprowadził napastnika Alberta Pereę, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie w zespole Fuenlabrady doszło do zmiany. José León wszedł za Héctora Hernándeza. W czwartej minucie doliczonego czasu gry sędzia ukarał żółtymi kartkami Ibána Salvadora z Fuenlabrady oraz Alberta Pereę, Jona Garrida z drużyny gości. Wyjątkowa nieporadność napastników Cádizu była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, a w drugiej dwie. Zawodnicy drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną, natomiast w drugiej trzy żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Fuenlabrady zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Real Racing Club de Santander. Natomiast 8 grudnia Elche CF zagra z zespołem Cádizu na jego terenie.