Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Ebro w 40. minucie spotkania, gdy Jesús Rubio zdobył pierwszą bramkę. Piłkarze Castellónu otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się César Díaz. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Álvaro Campos z Castellónu. Była to 45. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Między 55. a 65. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Ebro i jedną drużynie przeciwnej. W 65. minucie Liam Blie został zastąpiony przez Víctora Andrésa. W 71. minucie sędzia ukarał kartką Juana Barrosa, piłkarza Ebro. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania w zespole Castellónu doszło do zmiany. David Cubillas wszedł za Raúla Alcainę. Chwilę później trener Ebro postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Stephane Emaná, a murawę opuścił Adrià de Mesa. A trener Castellónu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Javiego Serrę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Íñigo Muñoz. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 89. minucie Álvaro González dał prowadzenie swojemu zespołowi. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 90. minucie, w jedenastce Castellónu za Jorge Fernándeza wszedł Alfredo, a w drużynie Ebro Jesús Rubio zmienił Rafę Parejo. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. Jedenastka Ebro zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia pokazał trzy żółte kartki zawodnikom Ebro, natomiast piłkarzom Castellónu przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 22 grudnia drużyna Ebro zawalczy o kolejne punkty w Paternej. Jej przeciwnikiem będzie Valencia CF Mestalla. Tego samego dnia UE Cornellà zagra z drużyną Castellónu na jej terenie.