Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć meczów jedenastka Barcelony Atletic wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Daniemu Morerowi z zespołu gospodarzy. Była to 15. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 49. minucie sędzia pokazał kartkę Áleksowi Colladowi z Barcelony Atletic. W 51. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Barcelony Atletic Ronald Araújo. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Castellón: Javiemu Serze w 53. i Jorge Fernándezowi w 64. minucie. W 69. minucie za Daniego Morera wszedł Guillem Jaime. Trener Barcelony Atletic wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Alejandra Marquésa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Hiroki Abe. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującą bramkę. Między 70. a 75. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Barcelony Atletic i jedną drużynie przeciwnej. Po chwili trener Castellónu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Íñigo Muñoz, a murawę opuścił Raúl Alcaina. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania w zespole Castellónu doszło do zmiany. Pablo Roig wszedł za Jorge Fernándeza. Wysiłki podejmowane przez drużynę Barcelony Atletic w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 83. minucie wyrównującego gola dla piłkarzy gospodarzy strzelił Ronald Araújo. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia kartkę dostał Íñigo Muñoz, zawodnik Castellónu. W 89. minucie w zespole Castellónu doszło do zmiany. David Cubillas wszedł za Josepa Calaverę. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Barcelony Atletic w 89. minucie spotkania, gdy Monchu zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku kartkę otrzymał Alejandro Marqués z zespołu gospodarzy. W tej samej minucie w drużynie Barcelony Atletic doszło do zmiany. Chumi Brandariz wszedł za Riquiego Puiga. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Arbiter przyznał pięć żółtych kartek zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Castellónu pokazał cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Barcelony Atletic zawalczy o kolejne punkty w Paternej. Jej rywalem będzie Valencia CF Mestalla. Tego samego dnia FC Andorra zagra z zespołem Castellónu na jego terenie.