Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi jedenastkami. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 26. minucie Miguel Trinidad został zmieniony przez Ismaela Heredię. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Xaviemu Molinie z zespołu gości. Była to 32. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 53. minucie w jedenastce Córdoby doszło do zmiany. De Cuevas wszedł za Xaviego Molinę. A trener Don Benito wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Davida Aguda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Jesús Sillero. Niedługo później trener Córdoby postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Gabriel Novaes, a murawę opuścił Juanto. Pod koniec meczu jedynego gola meczu strzelił De Cuevas dla jedenastki Córdoby. Bramka padła w tej samej minucie. Od 81. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 83. minucie Mario Gómez został zmieniony przez Hêndria, co miało wzmocnić drużynę Don Benito. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Javiego Floresa na Chusa Herrera. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Córdoby przyznał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. 8 grudnia drużyna Córdoby będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Atlético Sanluqueño CF. Tego samego dnia San Fernando CD będzie gościć zespół Don Benito.