Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć meczów zespół Lugo wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo aż pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Już w pierwszej połowie jedenastka Rayo mogła mogła ustawić przebieg meczu ale nie wykorzystała stuprocentowej sytuacji. W 28. minucie sędzia wskazał na wapno, jednak bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Lugo wyszedł w zmienionym składzie, za Edu Campabadala wszedł Gerard Valentín. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Adri Embarba z jedenastki gości. Była to 63. minuta pojedynku. W 63. minucie za Tete'a Morente'a wszedł Manu Barreiro. W 67. minucie Gerard Valentín został zmieniony przez Iriome'a, co miało wzmocnić drużynę Lugo. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Óscara Treja na José Poza. Wysiłki podejmowane przez zespół Lugo w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 69. minucie na listę strzelców wpisał się Cristian. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Yanis Rahmani. Chwilę później trener Rayo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Federico Piovaccari, a murawę opuścił Saúl García. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia w jedenastce Rayo doszło do zmiany. Jonathan Montiel wszedł za Santiego Comesañę. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność drużyny Lugo, która potrzebowała tylko dwóch celnych strzałów, żeby pokonać bramkarza rywali. Przewaga zespołu Rayo w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał piłkarzy Lugo żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Lugo zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Albacete Balompié. Natomiast 10 listopada Cádiz CF zagra z drużyną Rayo na jej terenie.