Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna Racinga Santander zajmowała 21., natomiast jedenastka Deportivo La Coruna - 22. miejsce. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 36 meczów zespół Deportivo La Coruna wygrał 19 razy i zanotował osiem porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W 10. minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Abdoul Yoda. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Cejudo. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Deportivo La Coruna: Bóvedzie w 13. i Samuele Longowi w 30. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Racinga Santander. Trener Racinga Santander postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 59. minucie na plac gry wszedł Sergio Ruiz, a murawę opuścił Enzo Lombardo. Trener Deportivo La Coruna postanowił zagrać agresywniej. W 64. minucie zmienił pomocnika Agera Aketxego i na pole gry wprowadził napastnika Sašę Jovanovicia. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 65. minucie kartką został ukarany Mamadou Koné, zawodnik gości. Zespół Deportivo La Coruna wyrównał wynik meczu. W 67. minucie bramkę wyrównującą zdobył Saša Jovanović. Bramka padła po podaniu Mamadou Konégo. W 75. minucie Nuha Marong zastąpił Nica Hidalga. W 77. minucie Samuele Longo został zmieniony przez Christiana Santosa, a za Mamadou Konégo wszedł na boisko Víctor Mollejo, co miało wzmocnić jedenastkę Deportivo La Coruna. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Iñakiego Olaortuę na Alexisa. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Racing Santander: Mariowi Ortizowi w 81. minucie i Nicowi Hidalgowi w trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Deportivo La Coruna zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie CF Fuenlabrada. Tego samego dnia AD Alcorcón będzie gościć zespół Racinga Santander.