Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Drużyna Realu Union wygrała aż sześć razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Realu Union w szóstej minucie spotkania, gdy Yoel Sola strzelił pierwszego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Javierowi Garridowi z Realu Union. Była to dziewiąta minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Realu Union. W 53. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Gorkę Larruceę z Realu Union, a w 54. minucie Taliby'ego Konatégo z drużyny przeciwnej. Zawodnicy gości w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 60. minucie na listę strzelców wpisał się Yassin Fékir. W 64. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Guijuelo Jonathan Martín. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Yoelowi Soli i Jesús Muñozowi. W 67. minucie Yassin Fékir został zastąpiony przez Pepe Carmonę. W 69. minucie kartkę dostał Jonathan Martín, piłkarz Guijuelo. W tej samej minucie trener Realu Union postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Yoela Solę wszedł Endika Galarza, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie w drużynie Realu Union doszło do zmiany. Asier Etxaburu wszedł za Jorge Galána. Trener Guijuelo postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Carlosa Rubéna i na pole gry wprowadził napastnika Daniela Sikorskiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 85. minucie Luis Lara został zmieniony przez Jordiego Ferrera, co miało wzmocnić zespół Guijuelo. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Eneka Eizmendiego na Maria Capeletego. Od 89. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Realu Union i jedną drużynie przeciwnej. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-1. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu pięć żółtych kartek, a ich przeciwnicy cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Realu Union zawalczy o kolejne punkty w Estelli. Jej rywalem będzie CD Izarra. Tego samego dnia Bilbao Athletic zagra z jedenastką Guijuelo na jej terenie.