Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Rayo: Mariowi Hernándezowi w 53. i Emilianowi Velázquezowi w 56. minucie. W 58. minucie Nacho Méndez został zastąpiony przez Carlosa Carmonę. W 61. minucie w zespole Rayo doszło do zmiany. Santi Comesaña wszedł za Emiliana Velázqueza. W tej samej minucie trener Rayo postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Óscara Treja wszedł Martín Pascual, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę zespołowi gości udało się strzelić gola i wygrać. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy czerwoną kartkę obejrzał Carlos Carmona, tym samym drużyna gospodarzy musiała znaczną część drugiej połowy grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. W 73. minucie boisko opuścili zawodnicy Rayo: José Pozo, Yacine Qasmi, a na ich miejsce weszli Isi Palazón, Mario Suárez. W 77. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Rayo Fran García. W 80. minucie Aitor García został zmieniony przez Gaspara Camposa, co miało wzmocnić zespół Sportinga Gijón. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Antoñína Cortésa na Bebégo. A kibice Sportinga Gijón nie mogli już doczekać się wprowadzenia Álvara Vázqueza. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Pedro Díaz. W 86. minucie w drużynie Sportinga Gijón doszło do zmiany. Pablo García wszedł za Uroša Đurđevicia. Niedługo później Andrés Martín wywołał eksplozję radości wśród kibiców Rayo, strzelając gola w 87. minucie spotkania. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy strzeleniu gola asystował Yacine Qasmi. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w czwartej minucie doliczonego czasu gry, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Yacine Qasmiemu i Javiemu Fuegowi. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Rayo przyznał trzy żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół Rayo w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę drużyna Rayo będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie CD Castellón. Natomiast w niedzielę Real Club Deportivo Mallorca będzie przeciwnikiem zespołu Sportinga Gijón w meczu, który odbędzie się w Palmie de Majorce.