Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie Maranhão dał prowadzenie swojej drużynie. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy golu zanotował Iñigo Vicente. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Mickaël Malsa z zespołu gospodarzy. Była to 30. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Mirandésu. Trener Fuenlabrady postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 53. minucie na plac gry wszedł Oriol Riera, a murawę opuścił Jeisson Martínez. W 58. minucie Iñigo Vicente został zmieniony przez Martína Merquelanza. W 62. minucie Clavería został zmieniony przez Pathé Cissa, co miało wzmocnić zespół Fuenlabrady. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Álvara Reya na Matheusa Barroza. Między 71. a 77. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Mirandésu w 83. minucie spotkania, gdy Martín Merquelanz zdobył drugą bramkę. W 84. minucie Antonio Cristian został zmieniony przez Áleksa Valleja, co miało wzmocnić jedenastkę Fuenlabrady. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Antonia Sáncheza na Galdera Cerrajeríę. Mimo że drużyna gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 76 ataków oddała tylko trzy celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W doliczonej trzeciej minucie starcia wynik ustalił Randy Nteka. Sytuację bramkową stworzył José Fran. Jedenastce Fuenlabrady zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Mirandésu. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Fuenlabrady rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Real Saragossa. Natomiast 20 października Real Saragossa będzie przeciwnikiem zespołu Mirandésu w meczu, który odbędzie się w Saragossie.