Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem starć drużyna Realu Linese wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy Realu Linese otworzyli wynik. W 26. minucie Manu Molina dał prowadzenie swojemu zespołowi. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie otrzymał Javi Montoya z drużyny gospodarzy. Była to 43. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Realu Linese. Trener Realu Murcia wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Áleksa Melgara. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Peque. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującą bramkę. Drużyna Realu Murcia nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 61. minucie gola wyrównującego strzelił Juanra. Między 64. a 67. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 74. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Dopi z drużyny Realu Linese i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 67. minucie. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał żółtą kartkę Jordanowi Sánchezowi z Realu Linese. W 77. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Jordan Sánchez osłabiając zespół gospodarzy. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 76. minucie. Na siedem minut przed zakończeniem starcia arbiter ukarał żółtą kartką Abdaoula Bandaogo, piłkarza Realu Linese. W 83. minucie za Josué Dorria wszedł Andy Escudero. Trener Realu Linese postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Manu Molinę i na pole gry wprowadził napastnika Maiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 90. minucie w zespole Realu Murcia doszło do zmiany. Alberto Rodríguez wszedł za Kevina. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki i dwie czerwone, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Drużyna Realu Linese w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. 10 listopada drużyna Realu Murcia będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Marbella FC. Tego samego dnia Yeclano Deportivo będzie gościć drużynę Realu Linese.