Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi jedenastkami. Już w pierwszych minutach zespół Internacionalu próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jorge Ortiz wywołał eksplozję radości wśród kibiców Atlético Baleares , strzelając gola w 24. minucie spotkania. W 25. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Marcão z Internacionalu, a w 36. minucie Marca Rovirolę z drużyny przeciwnej. Drużyna Internacionalu wyrównała wynik meczu. W 44. minucie Junior wyrównał wynik meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 51. minucie na listę strzelców wpisał się Tony Gabarre. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Internacional: Cheviemu w 53. i Adriánowi Mancemu w 59. minucie. Trener Internacionalu postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił pomocnika Nomana Arkinego i na pole gry wprowadził napastnika Aythamiego Pererę, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Atlético Baleares w 67. minucie spotkania, gdy Tony Gabarre zdobył trzecią bramkę. Kibice Atlético Baleares nie mogli już doczekać się wprowadzenia Artura. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Jordan Holsgrove. Posunięcie trenera było słuszne. Artura zdobył kolejną bramkę w 74. minucie spotkania. W tej samej minucie w jedenastce Internacionalu doszło do zmiany. Alvar Herrero wszedł za Diego Simóna. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Atlético Baleares w 74. minucie spotkania, gdy Arturo strzelił czwartego gola. W 78. minucie Tony Gabarre został zmieniony przez Alberta Gila. W 80. minucie Adrián Mance został zmieniony przez Juana Bosellego, co miało wzmocnić drużynę Internacionalu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając José Perisa na Checę. W 88. minucie arbiter przyznał kartkę Albertowi Villapalosowi z jedenastki gospodarzy. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 4-1. Zespół Atlético Baleares zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał dziewięć celnych strzałów, dwa razy obijał słupki bramki drużyny Internacionalu. Przewaga zespołu Internacionalu w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Sędzia ukarał żółtymi kartkami trzech zawodników gości. Pokazał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej połowie meczu. Piłkarze Atlético Baleares dostali jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 3 listopada jedenastka Internacionalu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Unión Popular de Langreo. Tego samego dnia Real Oviedo Vetusta zagra z drużyną Atlético Baleares na jej terenie.