Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się remisem. Od pierwszych minut drużyna Sportinga Gijón zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Logronés była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 62. minucie kartkę dostał Jon Errasti z drużyny gości. W tej samej minucie Olaetxea zastąpił Andoniego Lópeza. Trener Logronés postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił pomocnika Jona Errastiego i na pole gry wprowadził napastnika Roniego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 75. minucie Gaspar Campos został zmieniony przez Álvara Vázqueza, co miało wzmocnić zespół Sportinga Gijón. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Zelu na Pabla Bobadillę w 87. minucie. Jedenastce Sportinga Gijón w końcu udało się pokonać bramkarza rywali. Z przebiegu meczu wynikało, że ta bramka im się należała. Było już siedem celnych strzałów na bramkę przeciwnika i w końcu piłka wpadła do siatki. W samej końcówce starcia wynik ustalił Uroš Đurđević. Przy strzeleniu gola asystował Manu García. W 90. minucie arbiter pokazał kartkę Bohdanowi Milovanovowi, zawodnikowi Sportinga Gijón. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w drużynie Sportinga Gijón doszło do zmiany. Pablo Pérez wszedł za Aitora Garcíę. Jedenastka Sportinga Gijón postawiła autobus przed swoją bramką, praktycznie nie atakowała, a akcje jej zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast drużyna Logronés w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. 20 września zespół Logronés rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Girona FC. Tego samego dnia FC Cartagena będzie gościć jedenastkę Sportinga Gijón.