Pewnie nie tak wyobrażał sobie start rozgrywek francuski napastnik. W La Liga zagrał w pięciu z siedmiu meczów i w klasyfikacji strzelców już na starcie traci do liderującego Roberta Lewandowskiego sześć bramek. Polak wystąpił we wszystkich spotkaniach i trafił do siatki dziewięć razy, a Benzema tylko trzy. Złe wieści dla Lewandowskiego. Kolejny cel się oddala Co więcej, w ostatnim spotkaniu Francuz nie wykorzystał również rzutu karnego, a Real tylko zremisował z Osasuną 1-1. W ten sposób "Królewscy" stracili pierwsze punkty w sezonie i lepszym bilansem bramek w tabeli wyprzedza ich Barcelona, która na fotel lidera wdrapała się pierwszy raz od ponad dwóch lat. Benzema musiał opuścić także jeden mecz w Lidze Mistrzów i w tych rozgrywkach również będzie mu trudno obronić koronę króla strzelców (Erling Haaland ma już na koncie pięć trafień). Absencje Benzemy wynikają z kontuzji mięśnia. To sprawa przeciążeniowa, więc w klubie bardzo ostrożnie podchodzą do tego urazu. Z tego powodu Benzema w piątek nawet nie trenował z drużyną i nie znajdzie się w kadrze na sobotnie spotkanie z Getafe. Teoretycznie przerwa Francuza ma nie być długa i być może wróci już na wtorkowe spotkanie z Szachtarem Donieck, ale w klubie głównym celem jest jednak pojedynek z Barceloną. Hiszpański klasyk zaplanowany jest na niedzielę, a kibice ostrzą sobie zęby m.in. na pojedynek Lewandowskiego właśnie z Benzemą. Oficjalnie na ten mecz Francuz ma być optymalnie przygotowany, ale jego sobotnia absencja zapoczątkowała dyskusję, czy aby uraz mięśnia nie jest poważniejszy niż wcześniej się spodziewano. Nie zostawił suchej nitki na Lewandowskim. Teraz temat wraca Rywalizacja Lewandowskiego z Benzemą trwa od pewnego czasu. W poprzednim sezonie Francuz na ostatniej prostej wyprzedził Polaka w klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów i wiele wskazuje, że teraz wyprzedzi go również w walce o Złotą Piłkę - trofeum, którego Lewandowski w swojej karierze jeszcze nie zdobył. Getafe - Real Madryt. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Na razie wiadomo tylko tyle, że Benzema w sobotę nie zagra przeciwko Getafe, 14. ekipie La Liga. Spotkanie o godz. 21, transmisja w Canal+. Dzień później Barcelona podejmuje Celtę Vigo (godz. 21, transmisja w Eleven Sports, relacja na Sport.Interia.pl). PJ