Było to starcie na szczycie tabeli. Zapowiadał się ciekawy mecz, gdyż grały ze sobą ósma i pierwsza jedenastka Segunda División. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu Girony. Od pierwszych minut drużyna Espanyolu Barcelona zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Girony była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Tuż przed końcem pierwszej połowy jedynego gola meczu strzelił Pablo Moreno dla drużyny Girony. Bramka padła w tej samej minucie. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Enricowi Franquesie z Girony. Była to 45. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Girony. Drugą połowę zespół Girony rozpoczął w zmienionym składzie, za Enrica Franquesę wszedł Jonás Ramalho. W 63. minucie Pablo Moreno został zastąpiony przez Edgara Bárcenasa. Po chwili trener Girony postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Cristhiana Stuaniego. Na boisko wszedł Mamadou Sylla, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie w drużynie Girony doszło do zmiany. Valery wszedł za Adaya. Między 71. a 75. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Po chwili trener Espanyolu Barcelona postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 78. minucie na plac gry wszedł Wu Lei, a murawę opuścił Javi Puado. W 84. minucie Keidi Bare został zmieniony przez Frana Méridę, a za Nica Melameda wszedł na boisko Vadillo, co miało wzmocnić zespół Espanyolu Barcelona. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Samuela Sáiza na Ibrahimę Kebe. W drugiej połowie nie padły gole. Jedenastka Espanyolu Barcelona miała 14 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Drużyna Girony w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 30 stycznia drużyna Girony będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Palmie de Majorce. Jej przeciwnikiem będzie Real Club Deportivo Mallorca. Natomiast 31 stycznia Rayo Vallecano zagra z zespołem Espanyolu Barcelona na jego terenie.