Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem starć zespół Girony wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 23. minucie arbiter pokazał kartkę Ibrahimie Kebemu z drużyny gospodarzy. Trzeba było trochę poczekać, aby Álex Baena wywołał eksplozję radości wśród kibiców Girony, strzelając gola w 37. minucie pojedynku. W zdobyciu bramki pomógł Jairo Izquierdo. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy kartką został ukarany David Andújar, zawodnik Cartagenej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Girony. W 50. minucie arbiter przyznał kartkę Claveríi z Cartagenej. W 58. minucie Berto Cayarga został zmieniony przez Tejerę. Trener Cartagenej postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Claveríę i na pole gry wprowadził napastnika Alfreda Ortuña, który w bieżącym sezonie ma na koncie już trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 64. minucie sędzia pokazał kartkę Tejerze, piłkarzowi gości. Zespół Cartagenej ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 67. minucie na listę strzelców wpisał się Cristhian Stuani. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował Santiago Bueno. W 69. minucie Samuel Sáiz został zmieniony przez Ricarda Artera, co miało wzmocnić zespół Girony. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Davida Andújara na Alcalę oraz Neskesa na Pabla De Blasisa. Na murawie, jak to często zdarzało się Gironie w tym sezonie, pojawił się Juncà, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 85. minucie Jaira Izquierda. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom Girony, natomiast zawodnikom gości przyznał trzy. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Cartagenej rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Burgos CF. Natomiast 22 listopada Real Sociedad de Fútbol II będzie rywalem zespołu Girony w meczu, który odbędzie się w San Sebastianie.