Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 24. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Carlosa Vigaraya z Saragossy, a w 34. minucie José Jurada z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 50. minucie Juan Narváez został zmieniony przez Sergia Bermeja. Nagle zawodnicy Cartagenej nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 60. minucie bramkę zdobył David Andújar. Przy strzeleniu gola pomagał Álex Gallar. Trener Cartagenej wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jacka Harpera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Elady Zorrilla. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Sergiowi Aguzie, piłkarzowi Cartagenej. W 72. minucie boisko opuścili piłkarze Saragossy: James Omonigho, Álvaro Tejero, a na ich miejsce weszli Luca Zanimacchia, Carlos Vigaray. Trener Saragossy postanowił zagrać agresywniej. W 78. minucie zmienił obrońcę Pepa Chavarríę i na pole gry wprowadził napastnika Ivana Azóna. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W tej samej minucie Íñigo Eguaras został zmieniony przez Alberta Zapatera, co miało wzmocnić zespół Saragossy. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sergia Aguzę na Claveríę. Drużyna gości otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 81. minucie wynik ustalił Ivan Azón. W zdobyciu bramki pomógł Alberto Zapater. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania w zespole Cartagenej doszło do zmiany. Berto Cayarga wszedł za Nacha Gila. Od 84. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Saragossy i jedną drużynie przeciwnej. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Cartagenej, natomiast w drugiej dwie. Piłkarze gości obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej jedną więcej. Jedenastka Cartagenej w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższy piątek jedenastka Saragossy zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie UD Logroñés. Natomiast 10 stycznia CD Tenerife będzie przeciwnikiem zespołu Cartagenej w meczu, który odbędzie się w Santa Cruz de Teneryfie.