Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Cartagenej plącze się na dole tabeli zajmując 19. miejsce, za to drużyna Rayo zajmując piątą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Rayo nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 10. minucie bramkę zdobył José Pozo. W 19. minucie kartkę dostał Óscar Valentín z Rayo. Zawodnicy gospodarzy nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 22. minucie na listę strzelców wpisał się Rubén Castro. To już jedenaste trafienie tego piłkarz w sezonie. W 25. minucie kartkę dostał Elady Zorrilla, zawodnik gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Kibice Cartagenej nie mogli już doczekać się wprowadzenia Nacha Gila. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Ramon Azeez. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić dającego prowadzenie gola. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Cartagenej przyniosły efekt bramkowy. W 59. minucie Rubén Castro dał prowadzenie swojej drużynie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Elady Zorrilla. Po chwili trener Rayo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Jonathan Montiel, a murawę opuścił Santi Comesaña. W tej samej minucie Guerrero został zastąpiony przez Yacine Qasmiego. Jedenastka Cartagenej krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko dziewięć minut, ponieważ zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Yacine Qasmi. Przy zdobyciu bramki pomagał Álvaro García. Między 77. a 85. minutą, boisko opuścili zawodnicy Cartagenej: Elady Zorrilla, Adalberto Carrasquilla, Rubén Castro, na ich miejsce weszli: Cristian López, José Jurado, Berto Cayarga. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Isiego Palazóna, José Poza zajęli: Andrés Martín, Bebé. Między 78. a 89. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-2. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Rayo w pierwszej połowie, natomiast w drugiej dwie. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej również jedną. Obie jedenastki dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie. 20 lutego drużyna Cartagenej będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Lasu Palmasie de Granie Canarii. Jej rywalem będzie UD Las Palmas. Natomiast 21 lutego Malaga Club de Futbol będzie przeciwnikiem zespołu Rayo w meczu, który odbędzie się w Maladze.