Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Cartagenej plącze się na dole tabeli zajmując 20. pozycję, za to zespół Leganés zajmując czwarte miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny Leganés. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Cartagena: Ramonowi Azeezowi w 20. i Pablowi De Blasisowi w 37. minucie. W 45. minucie sędzia wskazał na wapno, jednak Rubén Castro spudłował fatalnie. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna Cartagenej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół Leganés rozpoczął w zmienionym składzie, za Jonathana Silvę wszedł Javi Hernández. Jedynego gola meczu strzelił Rubén Castro dla drużyny Cartagenej. Bramka padła w tej samej minucie. To już trzynaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Trener Leganés wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Borję Bastóna. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie pięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Robert Ibáñez. W 63. minucie Gaku Shibasaki został zastąpiony przez Luisa Pereę. W tej samej minucie Eraso został zmieniony przez Javiera Avilésa, co miało wzmocnić zespół Leganés. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rubéna Castro na Cristiana Lópeza. Po chwili trener Cartagenej postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Berto Cayarga, a murawę opuścił Pablo De Blasis. W 84. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Kennetha Omeruo z Leganés, a w 86. minucie Delmása z drużyny przeciwnej. W doliczonej drugiej minucie meczu czerwone kartki dostali: Nacho Gil, Raúl Navas z Cartagenej. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze Cartagenej dostali w meczu trzy żółte kartki i dwie czerwone, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. 6 marca zespół Leganés rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie CD Castellón. Natomiast 7 marca Real Club Deportivo Mallorca będzie przeciwnikiem drużyny Cartagenej w meczu, który odbędzie się w Palmie de Majorce.