Było to starcie drużyn ze szczytu tabeli. Zapowiadał się ciekawy mecz, gdyż spotkały się druga i piąta jedenastka Segunda División. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Sporting Gijón: Gasparowi Camposowi w 10. i Saúlowi Garcíi w 39. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Trener Sportinga Gijón postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 56. minucie na plac gry wszedł Carlos Carmona, a murawę opuścił Gaspar Campos. Trener Espanyolu Barcelona postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Melendę i na pole gry wprowadził napastnika Javiego Puada, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W tej samej minucie Óscar Gil został zmieniony przez Miguelóna. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Espanyol Barcelona: Davidowi Lópezowi w 68. i Adriemu Embarbie w 75. minucie. Między 76. a 79. minutą, boisko opuścili zawodnicy Espanyolu Barcelona: Keidi Bare, Nico Melamed, na ich miejsce weszli: Fran Mérida, Wu Lei. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Manu Garcíi, Uroša Đurđevicia zajęli: Pablo Pérez, Álvaro Vázquez. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W 88. minucie na listę strzelców wpisał się Wu Lei. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę zaliczył Javi Puado. Trenerzy obu jedenastek postanowili odświeżyć składy w 90. minucie, w drużynie Espanyolu Barcelona za Adriego Embarby wszedł Pol Lozano, a w zespole Sportinga Gijón Aitor García zmienił Nikolę Čumić. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w pierwszej minucie doliczonego czasu gry, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom drużyny gości: Guille Rosasowi i Pablowi Pérezowi. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Espanyolu Barcelona, zdobywając kolejną bramkę. Sześć minut później wpakował piłkę do siatki rywali Darder. Asystę przy golu zanotował Wu Lei. W ósmej minucie doliczonego czasu gry kartkę obejrzał Aitor García z Sportinga Gijón. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-0. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom Espanyolu Barcelona, a piłkarzom gości przyznał pięć. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna Sportinga Gijón w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższą niedzielę zespół Espanyolu Barcelona zawalczy o kolejne punkty w Logroño. Jego rywalem będzie UD Logroñés. Tego samego dnia Real Saragossa zagra z zespołem Sportinga Gijón na jego terenie.