Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Pierre'owi Cornudowi z drużyny gospodarzy. Była to 40. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 63. minucie kartkę obejrzał Lucas Ahijado z Oviedo. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Oviedo w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 65. minucie bramkę zdobył Marco Sangalli. Asystę zanotował Mossa. W 67. minucie za Ángela Martíneza wszedł Adri Cuevas. W następstwie utraty gola trener CE Sabadell postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Óscara Rubia i na pole gry wprowadził napastnika Víctora Garcíę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Między 67. a 84. minutą, boisko opuścili zawodnicy CE Sabadell: Gorka Guruzeta, Juan Hernández, Aleix Coch, na ich miejsce weszli: Edgar Hernández, Néstor Querol, Héber Pena. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Rikiego Rodrígueza, Nahuela Leivy zajęli: Rodri, Borja Sánchez. Niedługo później trener Oviedo postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Samuela Obenga wszedł Simone Grippo, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. W doliczonym czasie gry kartki dostał Edgar Hernández, Adri Cuevas, Néstor Querol, Stoichkov z CE Sabadell i Jimmy Suárez, Marco Sangalli, Rodri z zespołu gości. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu pięć żółtych kartek, a ich przeciwnicy cztery. Jedenastka CE Sabadell w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę zespół CE Sabadell rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie AD Alcorcón. Natomiast w piątek CD Tenerife zagra z zespołem Oviedo na jego terenie.