Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Jedenastka AD Alcorcón wygrała aż sześć razy, a przegrała tylko dwa. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Od 16. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom AD Alcorcón i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Trener CE Sabadell wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Néstora Querola. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Xavi Boniquet. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującą bramkę. Drugą połowę zespół AD Alcorcón rozpoczął w zmienionym składzie, za Juana Aguilerę wszedł Fidel Escobar. W 60. minucie Grego Sierra zastąpił Óscara Rubia. Między 60. a 71. minutą, boisko opuścili piłkarze CE Sabadell: Edgar Hernández, Víctor García, na ich miejsce weszli: Juan Hernández, Aarón Rey. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Ernesta Gómeza, Barbera zajęli: Hugo Fraile, Marc Gual. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Adri Cuevas z drużyny gospodarzy. Chwilę później trener AD Alcorcón postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Juanma Bravo, a murawę opuścił Richard Boateng. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników AD Alcorcón w 76. minucie spotkania, gdy Hugo Fraile strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. W 77. minucie Iker Undabarrena został zmieniony przez Gorkę Guruzetę, co miało wzmocnić drużynę CE Sabadell. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Laure na Víctora Garcíę. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom CE Sabadell: Juanowi Fernándezowi w 83. minucie i Néstorowi Querolowi w trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku. Zespół CE Sabadell wyrównał wynik meczu. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Juan Fernández. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Pierre Cornud. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia pokazał cztery żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom AD Alcorcón przyznał dwie. Obie jedenastki wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół AD Alcorcón zawalczy o kolejne punkty w Lasu Palmasie de Granie Canarii. Jego przeciwnikiem będzie UD Las Palmas. Tego samego dnia FC Cartagena będzie gościć jedenastkę CE Sabadell.