Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 22. minucie sędzia przyznał kartkę Álvarowi Peñie z Amorebiety. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Wysiłki podejmowane przez zespół Mirandésu w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 53. minucie bramkę zdobył Iñigo Vicente. W zdobyciu bramki pomógł Álex López. W następstwie utraty bramki trener Amorebiety postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił pomocnika Markela Lozana i na pole gry wprowadził napastnika Ikera Unzuetę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Gorka Guruzeta został zmieniony przez Ikera Bilbao. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Josu Ozkoidi z zespołu gości. Była to 70. minuta meczu. Między 76. a 87. minutą, boisko opuścili zawodnicy Mirandésu: César Gelabert, Iñigo Vicente, Simón Moreno, Sergio Carreira, na ich miejsce weszli: Rementeria, Haissem Hassan, Brugui, Anderson Arroyo. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Álvara Peñy, Íñiga Orozca, Josu Ozkoidiego zajęli: Asier Etxaburu, Iker Seguín, Koldo Obieta. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Mirandésu postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Áleksa Lópeza wszedł Bojan Letić, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę jedenastce gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Mirandésu w 90. minucie spotkania, gdy Imanol de Albéniz strzelił drugiego gola. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Zespół Mirandésu był w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Amorebiety przyznał dwie żółte. Obie drużyny wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Mirandésu zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Real Sporting de Gijón. Natomiast w niedzielę UD Almería będzie przeciwnikiem zespołu Amorebiety w meczu, który odbędzie się w Lezamie.