Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Lugo plącze się na dole tabeli zajmując 20. miejsce, za to jedenastka Hueski zajmując siódmą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Drużyna Hueski wygrała aż siedem razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Lugo nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Gerard Valentín. Asystę przy bramce zaliczył Chris Ramos. W 33. minucie kartkę dostał Gerard Valentín z Lugo. W 35. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Lugo Manu Barreiro. Niedługo po stracie gola jedenastka Hueski objęła prowadzenie. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Dani Escriche. W zdobyciu bramki pomógł Marc Mateu. W 62. minucie Diego Alende został zmieniony przez Carlosa Pitę. W 69. minucie w zespole Hueski doszło do zmiany. Isidro Pitta wszedł za Adolfa Gaicha. Trener Lugo postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił obrońcę Edu Campabadala i na pole gry wprowadził napastnika Joselu, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Juliowi Buffariniemu z zespołu gości. Była to 82. minuta meczu. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 83. minucie bramkę wyrównującą zdobył Manu Barreiro. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Lugo w 86. minucie spotkania, gdy Jaume Cuéllar strzelił trzeciego gola. W 90. minucie boisko opuścili zawodnicy Hueski: Andrei Rațiu, Kelechi Nwakali, a na ich miejsce weszli Jaime Seoane, Julio Buffarini. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-2. Przewaga zespołu Hueski w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast drużyna Hueski w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą sobotę zespół Lugo będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie FC Cartagena. Natomiast w niedzielę CF Fuenlabrada zagra z jedenastką Hueski na jej terenie.