Drużyna Espanyolu Barcelona bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował drugą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny Espanyolu Barcelona. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W czwartej minucie żółtą kartkę dostał Marcelo Djaló z drużyny gospodarzy. Już na początku meczu to piłkarze Lugo otworzyli wynik. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Edu Campabadal. W 20. minucie żółtą kartkę dostał Miguelón, zawodnik gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Lugo. Na murawie, jak to często zdarzało się Espanyolowi Barcelona w tym sezonie, pojawił się Óscar Gil, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Miguelóna. Po chwili trener Lugo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 56. minucie na plac gry wszedł Iriome, a murawę opuścił Gerard Valentín. W 57. minucie José Rodríguez zastąpił Chrisa Ramosa. W 58. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Juanpego, piłkarza Lugo. W 65. minucie Nico Melamed został zmieniony przez Landry'ego Dimatę, co miało wzmocnić drużynę Espanyolu Barcelona. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Hugona Ramę na Arvina Appiaha oraz Manu Barreira na Fernanda Seoanego. Zawodnicy gości w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 71. minucie wynik ustalił Raúl de Tomás. To już czternaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Javi Puado. Na 10 minut przed zakończeniem starcia sędzia przyznał żółtą kartkę Canelli z Lugo. W tej samej minucie w zespole Lugo doszło do zmiany. Cristian wszedł za Juanpego. W 83. minucie czerwoną kartkę obejrzał Marcelo Djaló, tym samym drużyna gospodarzy musiała końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymała korzystny wynik. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania w zespole Espanyolu Barcelona doszło do zmiany. Vadillo wszedł za Adriego Embarbę. W 90. minucie żółte kartki obejrzał Ander Cantero, Fernando Seoane z Lugo oraz Vadillo z drużyny gości. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu Espanyolu Barcelona w posiadaniu piłki była ogromna (71 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Sędzia przyznał pięć żółtych kartek i jedną czerwoną zawodnikom Lugo, a piłkarzom gości pokazał dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna Espanyolu Barcelona w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół Espanyolu Barcelona zawalczy o kolejne punkty w Palmie de Majorce. Jego rywalem będzie Real Club Deportivo Mallorca. Natomiast 15 lutego Real Oviedo będzie gościć zespół Lugo.