Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Sevilla FC wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 19. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Roberta Rosalesa z Leganés, a w 23. minucie Aleiksa Vidala z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół Leganés rozpoczął w zmienionym składzie, za Sabina Merina wszedł Miguel de la Fuente. W 57. minucie kartkę dostał Nemanja Gudelj, zawodnik Sevilla FC. Po chwili trener Leganés postanowił bronić wyniku. W 64. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Juana Muñoza wszedł Sergi Palencia, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. W 65. minucie za Roberta Rosalesa wszedł Rubén Pardo. W 89. minucie arbiter pokazał kartkę Rubénowi Pardowi z Leganés. Bramkarz Leganés wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w spotkaniu sześć razy, ale nie zachował czystego konta. Niedługo przed końcem pierwszej części dogrywki na listę strzelców wpisał się Lucas Ocampos. Przy strzeleniu gola asystował Óliver Torres. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Leganés: Gaku Shibasakiemu w 114. i Bustinzie w 119. minucie. Dogrywkę wygrała drużyna Sevilla FC która strzeliła jednego gola. Zespół Sevilla FC był w posiadaniu piłki przez 72 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom Leganés, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Zawodnicy Sevilla FC dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Obie drużyny wymieniły po sześciu graczy.