Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Trzeba było trochę poczekać, aby Alfredo Ortuño wywołał eksplozję radości wśród kibiców Cartagenej , strzelając gola w 28. minucie meczu. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Sytuację bramkową stworzył David Simón. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Cartagenej. Jedenastka Castellónu wyrównała wynik meczu. W 48. minucie na listę strzelców wpisał się Kevin Sibille. Przy zdobyciu bramki pomagał Vicente Esquerdo. W 61. minucie za Richarda Boatenga wszedł Berto Cayarga. W tej samej minucie w zespole Cartagenej doszło do zmiany. Neskes wszedł za Mohammeda Daudę. Chwilę później trener Castellónu postanowił wzmocnić linię pomocy i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Jesúsa Carrilla. Na boisko wszedł Pablo Hernández, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 65. a 89. minutą, boisko opuścili piłkarze Castellónu: Juanto, Borja Sánchez, Vicente Esquerdo, Bilal Kandoussi, na ich miejsce weszli: David Cubillas, Carles Salvador, Daniel Torres, Koke Sáiz. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Shinjego Okazakiego, De la Belli, Nacha Gila zajęli: Álex Gallar, Gaston Silva, Pablo De Blasis. W 78. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Jérôme'a Priora z Cartagenej, a w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia Carlesa Salvadora z drużyny przeciwnej. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Cartagenej przyniosły efekt bramkowy. Dwie minuty później wynik ustalił Berto Cayarga. Asystę przy bramce zanotował Alfredo Ortuño. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-2. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie.