Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Sportinga Gijón wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Miki Munoz z drużyny Burgos CF. Była to piąta minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 55. minucie kartkę dostał Jose Matos, zawodnik Burgos CF. W 57. minucie Jose Rodriguez został zastąpiony przez Aitora Garcię. Po chwili trener Sportinga Gijón postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Juana Berrocala. Na boisko wszedł Borja Lopez, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 69. minucie w jedenastce Burgos CF doszło do zmiany. Guillermo Fernandez wszedł za Filipa Malbasicia. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę obejrzał Pablo Valcarce z Burgos CF. Chwilę później trener Burgos CF postanowił bronić wyniku. W 76. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Miki Munoz wszedł Alvaro Rodriguez, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Burgos CF utrzymać remis. Między 76. a 84. minutą, boisko opuścili zawodnicy Burgos CF: Raul Navarro, Juanma Garcia, Pablo Valcarce, na ich miejsce weszli: Eneko Undabarrena, Ernesto Gomez, Roberto Alarcon. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Frana Villalby, Gaspara Camposa zajęli: Jose Gragera, Pablo Perez. W doliczonej trzeciej minucie spotkania sędzia pokazał kartki Urosowi Durdevicowi, Jeanowi-Sylvainowi Babinowi z jedenastki Sportinga Gijón. Zespół Burgos CF miał 14 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze Burgos CF dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedenastka Burgos CF w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast drużyna Sportinga Gijón w drugiej połowie wymieniła czterech graczy.