Od pierwszych minut drużyna Espanyolu Barcelona zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Burgosu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Burgosu postanowił zagrać agresywniej. W 56. minucie zmienił pomocnika Leonarda Pisculichiego i na pole gry wprowadził napastnika Juanmę Garcíę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie w jedenastce Burgosu doszło do zmiany. Rubén Lobato wszedł za Álvara Rodrígueza. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Espanyolu Barcelona w 57. minucie spotkania, gdy Wu Lei strzelił pierwszego gola. Przy zdobyciu bramki pomagał Dídac Vilá. W 64. minucie za Matíasa Vargasa wszedł Vadillo. Między 72. a 85. minutą, boisko opuścili piłkarze Espanyolu Barcelona: Nico Melamed, Fran Mérida, Wu Lei, Fernando Calero, na ich miejsce weszli: Álex López, Jofre Carreras, Max Svensson, Keidi Bare. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Unaiego Elgezabala, Guillerma Fernándeza, Eneka Undabarreny zajęli: Galder Cerrajería, Claudio Medina, Miki Muñoz. Jedyną kartkę w meczu dostał Galder Cerrajería z Burgosu. Była to 86. minuta pojedynku. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Espanyolu Barcelona, zdobywając kolejną bramkę. W doliczonej trzeciej minucie spotkania wynik ustalił Max Svensson. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Drużyna Espanyolu Barcelona była w posiadaniu piłki przez 100 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Sędzia nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Burgosu przyznał jedną żółtą. Obie jedenastki dokonały po pięć zmian w drugiej połowie.