Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Drużyna Girony wygrała aż cztery razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko dwa. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 34. minucie arbiter pokazał kartkę Romanowi Zozuli z drużyny gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie sędzia ukarał kartką Álvara Arroya, piłkarza gospodarzy. W 62. minucie Nahuel Bustos został zastąpiony przez Cristhiana Stuaniego. W 66. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Realu Betis Ivan Kecojević. W 69. minucie arbiter przyznał kartkę Gumbauowi z Girony. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Realu Betis doszło do zmiany. Álvaro Peña wszedł za Eddego Pascuala. Kibice Realu Betis nie mogli już doczekać się wprowadzenia Ortuña. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Karim Azamoum. W 77. minucie w jedenastce Girony doszło do zmiany. Sebastian Cristoforo wszedł za Gumbaua. W tej samej minucie trener Girony postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Pablo Moreno, a murawę opuścił Samuel Sáiz. Pablo Moreno spełnił oczekiwania trenera strzelając jednego gola. Była to jego pierwsza bramka w tegorocznych rozgrywkach. Na 12 minut przed zakończeniem meczu w zespole Realu Betis doszło do zmiany. Manu Fuster wszedł za Liberta Beltrána. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Girony, strzelając kolejnego gola. W 79. minucie wynik ustalił Pablo Moreno. Przy strzeleniu gola asystował Edgar Bárcenas. Na osiem minut przed zakończeniem starcia w drużynie Realu Betis doszło do zmiany. Emiliano Gómez wszedł za Romana Zozulję. W 87. minucie kartkę dostał Carlos Muñoz, zawodnik Realu Betis. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast jedenastka Girony w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy czwartek drużyna Girony zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie UD Logroñés. Natomiast w sobotę CD Castellón będzie rywalem zespołu Realu Betis w meczu, który odbędzie się w Castellón de la Planej.