Było to spotkanie drużyn broniących się przed spadkiem. Spotkał się 22. i 19. zespół Segunda División. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 pojedynków zespół AD Alcorcón wygrał pięć razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu dla AD Alcorcón zdobył Xisco Jiménez w trzeciej minucie. Przy zdobyciu bramki asystował Laure. W 45. minucie w drużynie AD Alcorcón doszło do zmiany. Víctor García wszedł za Bellvísa. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu AD Alcorcón. W 53. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Álvarowi Peñie z Realu Betis. Trener Realu Betis wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Cedrica Teguię. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Manu Fuster. W 60. minucie Xisco Jiménez zastąpił Barbera. W 68. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Eddego Pascuala, zawodnika Realu Betis. Po chwili trener AD Alcorcón postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Ernesto Gómez, a murawę opuścił Hugo Fraile. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację na osiem minut przed zakończeniem meczu, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Franowi Garcíi i Ernestowi Gómezowi. W 90. minucie czerwone kartki dostali: Carlos Muñoz, Manu Fuster z Realu Betis. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał trzy żółte kartki oraz dwie czerwone piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom AD Alcorcón przyznał jedną żółtą. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna AD Alcorcón wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę zespół Realu Betis rozegra kolejny mecz w Ponferradzie. Jego przeciwnikiem będzie SD Ponferradina. Tego samego dnia UD Las Palmas zagra z drużyną AD Alcorcón na jej terenie.