Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 36 starć jedenastka CD Tenerife wygrała 16 razy i zanotowała 12 porażek oraz osiem remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Molinero ze Sportinga Gijón. Była to 33. minuta pojedynku. Jedyną bramkę meczu dla Sportinga Gijón zdobył Uroš Đurđević w 37. minucie. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Sportinga Gijón. W 50. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Mathieu Peybernesa ze Sportinga Gijón, a w 55. minucie Maura Dos Santosa z drużyny przeciwnej. Trener CD Tenerife postanowił zagrać agresywniej. W 59. minucie zmienił pomocnika Borję Lasso i na pole gry wprowadził napastnika Nana, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie za José Naranja wszedł Fernando Coniglio. W 64. minucie Aitor García został zmieniony przez Iviego Lópeza, a za Álex Alegríę wszedł na boisko Cristian Salvador, co miało wzmocnić zespół Sportinga Gijón. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Luisa Péreza na Paca Montañésa. Między 66. a 76. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom CD Tenerife oraz dwie drużynie przeciwnej. A kibice Sportinga Gijón nie mogli już doczekać się wprowadzenia Nicka Blackmana. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Uroš Đurđević. W doliczonej drugiej minucie spotkania arbiter wręczył kartkę Luisowi Milli z zespołu gospodarzy. W drugiej połowie nie padły gole. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn dostali po cztery żółte kartki. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 12 kwietnia drużyna Sportinga Gijón zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Granada CF. Natomiast 13 kwietnia CF Rayo Majadahonda będzie gościć zespół CD Tenerife.