Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Mirandésu wygrał dwa razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Mirandés: Matheusowi Barrozowi w 17. i Parisowi Adotowi w 27. minucie. Pod koniec pierwszej połowy zawodnicy Gerniki nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 43. minucie Etxabe dał prowadzenie swojemu zespołowi. W 44. minucie sędzia pokazał kartkę Jonowi Carracedowi, piłkarzowi gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Gerniki. Zespół Mirandésu otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 57. minucie wynik ustalił Hugo Rama. Między 66. a 72. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Gerniki i jedną drużynie przeciwnej. Kibice Gerniki nie mogli już doczekać się wprowadzenia Landera Guarrotxenę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy. Murawę musiał opuścić Ibon Enziondo. W 78. minucie Etxabe zastąpił Josu Santamaríę. W tej samej minucie trener Mirandésu postanowił wzmocnić linię pomocy i w 78. minucie zastąpił zmęczonego Bravę. Na boisko wszedł Jon Guridi, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 82. minucie Claudio Medina został zmieniony przez Rodriga Sanza, co miało wzmocnić zespół Mirandésu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mikela Abaroa na Torrealdaiego. Od 86. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Gerniki. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter ukarał żółtymi kartkami sześciu zawodników gospodarzy. Przyznał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i pięć w drugiej połowie meczu. Piłkarze Mirandésu dostali dwie żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Mirandésu w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższą środę zespół Gerniki będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie Arenas Club de Getxo. Natomiast 20 kwietnia Real Oviedo Vetusta zagra z zespołem Mirandésu na jego terenie.