Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W pierwszej minucie na listę strzelców wpisał się Rafa Mújica. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Piłkarze Levante II szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W siódmej minucie Joan Monterde wyrównał wynik meczu. W 23. minucie Picón zastąpił Javiego Olmedo. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 33. minucie dającego prowadzenie gola dla zespołu Levante II strzelił Cantero. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Oriolowi Busquetsowi z drużyny gospodarzy. Była to 36. minuta meczu. Jedenastka gospodarzy nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 37. minucie bramkę wyrównującą zdobył Carles Pérez. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. Trener Levante II postanowił zagrać agresywniej. W 53. minucie zmienił pomocnika Anthony'ego Georgiou i na pole gry wprowadził napastnika Eneka Jauregiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 66. minucie kartkę obejrzał Álex Collado z Barcelony Atletic. W 70. minucie Javier Delgado został zmieniony przez Merveille'a Ndockyta, co miało wzmocnić jedenastkę Barcelony Atletic. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Canterę na Joela Rodrígueza. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Barcelony Atletic w 81. minucie spotkania, gdy Merveille Ndockyt strzelił trzeciego gola. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację na pięć minut przed zakończeniem starcia, sędzia wręczył żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Guillemowi Jaime'owi i Franowi Manzanarze. W 88. minucie w zespole Barcelony Atletic doszło do zmiany. Jandro Orellana wszedł za Carlesa Péreza. Na murawie, jak to często zdarzało się Barcelonie Atletic w tym sezonie, pojawił się Jorge Cuenca, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w trzeciej minucie doliczonego czasu meczu Guillema Jaime'a. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-2. Drużyna Barcelony Atletic była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Zawodnicy Barcelony Atletic dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Levante II rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie CD Atlético Baleares. Natomiast 21 kwietnia Valencia CF Mestalla będzie przeciwnikiem jedenastki Barcelony Atletic w meczu, który odbędzie się w Paternej.