Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć pojedynków drużyna Atlético Madryt II wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż trzy razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Między 20. a 36. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Guijuelo i jedną drużynie przeciwnej. W 43. minucie za Manu Fustera wszedł Jonathan Martín. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Manu Sánchezowi z Atlético Madryt II. Była to 47. minuta meczu. Jedynego gola meczu strzelił Pablo Espina dla jedenastki Guijuelo. W 65. minucie w zespole Atlético Madryt II doszło do zmiany. Cedric Teguia wszedł za Ricarda Sáncheza. A kibice Guijuelo nie mogli już doczekać się wprowadzenia Juanrę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Cristóbal Gil. W 77. minucie Răzvan Ochiroşii został zmieniony przez Luisa Acostę, co miało wzmocnić jedenastkę Guijuelo. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Óscara Clementego na Alberta Salida. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast jedenastka Guijuelo wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół Atlético Madryt II rozegra kolejny mecz w A Coruñie. Jego przeciwnikiem będzie Real Club Deportivo Fabril. Tego samego dnia Real Madryt Castilla zagra z zespołem Guijuelo na jego terenie.