FC Barcelona w dużej mierze skompletowała już kadrę piłkarską na kolejny sezon. Wciąż trwają jednak pewne operacje polegające na ustalaniu wynagrodzeń zawodników. Na szali jest oficjalna rejestracja nowo pozyskanych graczy. Joan Laporta zapowiedział wdrożenie kolejnej dźwigni finansowej w FC Barcelona Pomóc w tym ma trzecia dźwignia finansowa, uruchomienie której zapowiedział Joan Laporta. Byłaby to już takie trzecie działanie w ostatnim czasie. Poprzednie dwie pomogły znaleźć w budżecie finanse między innymi na sprowadzenie Roberta Lewandowskiego. Ta trzecia ma pomóc przede wszystkim w gwarancjach płynności wszystkich operacji. "Osiągnęliśmy porozumienie w sprawie sprzedaży 25 procent udziałów w Barca Studios za 100 milionów euro. Podczas ostatniego zgromadzenia socios otrzymaliśmy zezwolenie na sprzedaż 49 procent, ale zdecydowaliśmy się sprzedać tylko 25" - poinformował Laporta. Czytaj także: Trener Barcelony nie wytrzymał! Chodzi o Lewandowskiego. Sypią się gromy "Odrabiamy pracę domową i dlatego bez problemu będziemy mogli zarejestrować zawodników. Przeprowadziliśmy pewne operacje, które mają nam w tym pomóc" - dodał enigmatycznie prezydent katalońskiego klubu, co według wielu ekspertów oznacza, że Barcelona będzie musiała sprzedać lub wypożyczyć kilku piłkarzy.