Kolejnego gola do swojej kolekcji dołożył <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Robert Lewandowski</a>, a oprócz akcji bramkowej w meczu z Sevillą miał także kilka "magicznych" zagrań. Polakowi za występ należą się dobre recenzje, ale nie odwiodło to Xaviego od podjęcia decyzji o zmienieniu go w trakcie meczu. Robert Lewandowski zagrał 74. minuty przeciwko FC Sevilla. Strzelił gola "Lewy" opuścił plac gry w 74. minucie, został zmieniony na <a class="db-object" title="Ansu Fati" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-ansu-fati,sppi,2990" data-id="2990" data-type="p">Ansu Fatiego</a>. To pierwsza taka sytuacja od początku ligowego sezonu, we wcześniejszych trzech spotkaniach grał całe jednostki meczowe. Chwilę przed opuszczeniem boiska Lewandowski był bliski strzelenia gola na 4-0. Po raz drugi w tej konfrontacji Lewandowski zdecydował się na podcięcie piłki i posłaniem jej lobem nad bramkarzem. Tym razem nie przyniosło to tak dobrego skutku, piłka została wybita, nie nastąpiła też celna dobitka i wynik pozostał niezmieniony. Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-to-juz-niemozliwe-kolejna-wpadka-hiszpanow-chodzi-o-lewandow,nId,6262630#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome" target="_blank">To już niemożliwe! Kolejna wpadka Hiszpanów. Chodzi o Lewandowskiego</a>