Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Jedenastka FC Rustavi wygrała aż cztery razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter wręczył Giorgiemu Latsabidzemu z WIT Tbilisi. Była to trzecia minuta pojedynku. W 14. minucie w jedenastce WIT Tbilisi doszło do zmiany. Beka Gugberidze wszedł za Lukę Tatkhashvilego. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 57. minucie sędzia pokazał kartkę Soslanowi Takulovowi, piłkarzowi gospodarzy. W 58. minucie Soslan Takulov został zmieniony przez Papunę Poniavę. Jedyną bramkę meczu dla FC Rustavi zdobył Temur Chogadze w 64. minucie. W następstwie utraty bramki trener WIT Tbilisi postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Giorgiego Vazagashvilego i na pole gry wprowadził napastnika Giorgiego Gvasalię. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 75. minucie Paata Kiteishvili został zmieniony przez Zuraba Japiashvilego, a za Lashę Kochladzego wszedł na boisko Luka Gadrani, co miało wzmocnić drużynę FC Rustavi. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Bekę Gugberidzego na Bekę Ashordię. Od 83. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom FC Rustavi i jedną drużynie przeciwnej. Sędzia pokazał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom WIT Tbilisi przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek drużyna WIT Tbilisi rozegra kolejny mecz w Tbilisi. Jej rywalem będzie FC Chikhura Sachkhere. Tego samego dnia FC Saburtalo Tbilisi będzie gościć jedenastkę FC Rustavi.